NELO F1 autko skuter elektryczny pojazd wózek

cena: 32000 zł
kategoria: Motoryzacja > Motocykle, skutery, quady > Pozostałe
lokalizacja: Łańcut (podkarpackie)

Dane techniczne:

Homologacja L2e-P drogowa
Silnik: elektryczny silnik
Chłodzenie: powietrzem
Moc: 2,5kW
V max: 45km/h
Akumulatory: 6x 12V 50ah
Typ akumulatora: bezobsługowy
Zasięg: 86 km / pełne ład…

Więcej na ten temat

Motocykle w Polsce

Mały motocykl jest w mieście znacznie sprawniejszy niż skuter klasy 50 ccm, który co prawda nie wymaga od osób pełnoletnich prawa jazdy, ale ze względu na słabe osiągi nie daje odpowiednio dobrej mobilności. Specyfiką polskiego rynku jest przeplatanie się w rankingu najchętniej kupowanych modeli motocykli klasy najniższej, kosztujących kilka tysięcy złotych, z modelami klasy wyższej i średniej, za 30 000 – 60 000 zł. Taka struktura sprzedaży wynika z faktu, że motocykle kupują głównie klienci niezamożni, potrzebujący bardzo taniego środka codziennego transportu albo nabywcy z grubszymi portfelami, traktujący jednoślady rekreacyjnie. Wciąż pozostaje miejsce dla ogromnej rzeszy osób, kupujących powszechnie motocykle klas 400, 650, 750 czy 1000 ccm i wykorzystujących je w sposób bardziej uniwersalny – zarówno do jazdy na co dzień, jak i do relaksu.

Motocykle w Polsce mimo sporej dynamiki sprzedaży są stare, a najwięcej motocyklistów można spotkać w województwie mazowieckim.

Średni wiek motocykla parku aktualizowanego wynosi 17,7 lat, zaś mediana, czyli wartość przeciętna, 15 lat. W przypadku całego parku te liczby wynoszą odpowiednio 26,6 oraz 28 lat. Okazuje się, że nasze motocykle są stare. W Polsce najpowszechniejsze są jednoślady liczące od 11 do 20 lat, zajmują 37 proc. parku. Na drugim miejscu pod względem częstotliwości występowania, z 32-procentowym udziałem, są motocykle ponad 20-letnie. Nieco nowsze, czyli maszyny liczące od 5 do 10 lat stanowią 20 proc. parku, zaś najmłodsze – do czterech lat stanowią 11 proc.

Najwięcej motocykli zarejestrowanych było w woj. mazowieckim (14,8 proc. wszystkich), następnie śląskim (10,9 proc.) oraz wielkopolskim (10,4 proc.). Najmniej motocykli zarejestrowały urzędy województw: opolskiego (2,6 proc.), lubuskiego (2,7 proc.) oraz świętokrzyskiego (2,9 proc.).

 

Główny Urząd Statystyczny podaje, że w 2020 roku w Polsce zarejestrowanych było niecałe 33 mln pojazdów samochodowych i ciągników, a także prawie 1,7 mln motocykli. To przyrost o niecały milion w przypadku pojazdów samochodowych i ciągników oraz o ponad 80 tys. motocykli w porównaniu z 2019 r.

Analiza rynku motoryzacyjnego, wykazała, że liczba zarejestrowanych samochodów osobowych wzrosła z 24,4 mln w 2019 r. do ponad 25,1 mln w 2020 r.

Główny Urząd Statystyczny podaje, że w 2020 roku w Polsce zarejestrowanych było niecałe 33 mln pojazdów samochodowych i ciągników, a także prawie 1,7 mln motocykli. To przyrost o niecały milion w przypadku pojazdów samochodowych i ciągników oraz o ponad 80 tys. motocykli w porównaniu z 2019 r.

Analiza rynku motoryzacyjnego, wykazała, że liczba zarejestrowanych samochodów osobowych wzrosła z 24,4 mln w 2019 r. do ponad 25,1 mln w 2020 r.

Pomimo stabilnej pozycji i dobrych perspektyw, w najbliższych latach polską branżę motoryzacyjną czekają liczne wyzwania. Główne z nich wiążą się z programem UE dotyczącym przejścia z pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi na zeroemisyjne do 2035 roku. Planowana transformacja będzie wymagała ogromnych inwestycji w infrastrukturę, rozwój technologii i szkolenia pracowników. Aby sprostać tym oczekiwaniom niezbędna będzie restrukturyzacja linii produkcyjnych w polskich zakładach wytwórczych, które koncentrują się obecnie głównie na małych samochodach osobowych z tradycyjnymi silnikami. 

Tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. produkcja pojazdów silnikowych na europejskich rynkach wschodzących spadła o 23 proc. W 2021 r. Europa była najsłabszym rynkiem świata w sektorze automotive. W drugim półroczu ubiegłego roku spadła ilość rejestracji nowych pojazdów. Początek roku 2022 pokazał, że liczba ta była niższa niż w analogicznych miesiącach w trzech ostatnich latach. Ma to związek m.in. z zakłóceniami łańcuchów dostaw i problemami z dostępnością materiałów potrzebnych do produkcji aut.

Polska będzie musiała zmierzyć się z perspektywą utraty przewagi konkurencyjnej w kilku segmentach branży motoryzacyjnej, co ma związek z rosnącymi kosztami pracy w kraju.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *